Dzieci w swoich pokojach spędzają większość wolnego czasu: bawią się, uczą, odpoczywają. Chcemy zatem – jako rodzice – urządzić te pomieszczenia tak, aby przebywanie w nich sprawiało im przyjemność i pomagało efektywnie wypocząć, a jednocześnie motywowało do kreatywnego myślenia i aktywności.
Jak każdy pokój, również ten dziecięcy potrzebuje mebli, które pomieszczą książki, zabawki i ubrania oraz dadzą miejsce do nauki i wypoczynku. Ich dobór jest istotny ze względu na wygodę oraz upodobania naszej pociechy, a także na funkcjonalność wyposażenia.
Wyraz beztroskiego dzieciństwa
Oprócz mebli w barwach drewna, z którego zostały wykonane, producenci oferują także różnokolorowe okleiny i bejcę w różnych kolorach, dzięki którym ożywimy pomieszczenie. Doświadczenie pokazuje, że dzieci uwielbiają barwne wyposażenie i dodatki. Dzieciństwo to w końcu radosny i beztroski czas w życiu człowieka. Dlatego warto dodatkowo go urozmaicić ciepłymi i żywymi kolorami. Poza tym trzeba zdać sobie sprawę z tego, że do drugiego lub trzeciego roku życia maluchy nie widzą pastelowych odcieni. W ich najbliższym otoczeniu najbardziej odpowiednie będą zatem wyraźne i kontrastujące ze sobą zestawienia kolorystyczne.
Pamiętajmy, że nie nasz gust jest tu najważniejszy. Ponieważ to dziecko będzie najczęstszym bywalcem urządzanego właśnie pokoju, powinniśmy pozwolić również jemu wypowiedzieć się w kwestii umeblowania i zadecydować chociażby o kolorze ścian i wyposażenia. Jeśli nasza córeczka marzy o pokoju jak z bajki, pozwólmy jej cieszyć się różowymi elementami i dodatkami. Z kolei chłopcu mogą bardziej spodobać się morskie motywy w kolorze niebieskim.
Meble na lata? To możliwe!
Niektórzy rodzice uważają, że takie meble kupione, gdy dziecko jest jeszcze małe niedługo będą musiały zostać wymienione. Nasze pociechy rosną i poważnieją, a co za tym idzie, zmienia się ich gust i kształtuje charakter, do którego trzeba będzie dopasować pokój, aby latorośl czuła się w nim komfortowo. Tymczasem sporo mebli, nawet kolorowych, jest uniwersalnych i nie potrzeba wiele wysiłku, aby odpowiednio je wykorzystać, gdy dziecko podrośnie.
– Łóżka, szafki i biurka pokryte bejcą w różnych kolorach, pod spodem wykonane są z drewna, które jest trwałe i pozwala na długoletnie korzystanie z wyposażenia raz umeblowanego pokoju. Większość z nich można po pewnym czasie w łatwy sposób zestawić z innym kolorem ścian czy nowymi dekoracjami, co pozwoli na wykorzystanie mebli, gdy dziecko pójdzie już do szkoły – mówi Mariola Kacprzak z firmy Visby.
Nie jest zatem prawdą, że kolorowe meble posłużą tylko przez chwilę. Warto wiedzieć, że kolor można zmienić po pewnym czasie, np. stosując okleinę w innym odcieniu i dopasować do upodobań starszego już mieszkańca danego pomieszczenia.
Jaki kolor wybrać?
W doborze koloru mebli, ścian i dekoracji powinno się uwzględnić nie tylko gust, ale również charakter dziecka. Barwy wykorzystywane w pokoju oddziałują na jego osobowość i mogą pobudzić do działania lub wręcz przeciwnie – zniechęcić pociechę do aktywności. Dlatego też nie należy lekceważyć znaczenia tego czynnika w aranżacji wnętrz. Jeśli zależy nam na ożywieniu pokoju dziecięcego oraz uaktywnieniu jego małego mieszkańca, warto umieścić w sypialni kilka elementów w czerwonym kolorze. Sprawia on bowiem, że nastawienie osób przebywających w pokoju z czerwonymi dodatkami będzie bardziej pozytywne i z pewnością zachęci malca do zabawy. Aby ułatwić dziecku koncentrację i wspomóc go w nauce, lepszy będzie jednak żółty, którym można pokryć ściany i postawić meble w tym kolorze. W przeciwieństwie do czerwieni, nie ma tu bowiem obawy, że nadmiar tej barwy będzie wpływał negatywnie. Kojąco z kolei będzie działała zieleń i kolor niebieski. Pomagają one znaleźć równowagę, zrelaksować się i wypocząć. Będą idealne, aby zrównoważyć dynamizm i energię dziecka. Jeśli nasza pociecha jest jednak spokojna, lepiej zastosować w jej pokoju inną kolorystykę.
Mimo, że urządzenie dziecięcego pokoju nie jest łatwym zadaniem, bo trzeba dopasować wystrój do upodobań dziecka, ale również zadbać, żeby sypialnia była praktyczna i funkcjonalna, to można sobie z nim poradzić. Pamiętajmy, aby nie polegać jedynie na własnym guście, ale wziąć pod uwagę zdanie i cechy charakteru pociechy.
